Kochane,
Sylwester zbliża się wielkimi krokami :) Może któraś z moich propozycji będzie inspiracją na tę jedyną noc w roku?
Ta stylizacja jest totalnie wieczorowa. Pióra są trendem, który, moim zdaniem, sprawdza się jedynie imprezowo. Cały dół tej sukienki jest wyszyty piórami- już sobie wyobrażam jak pięknie musi ona pracowac w tańcu. Góra sukienki jest bardzo odważna- halka w kolorze ciała daje złudzenie nagości. Jest to rozwiązanie dla dziewczyn odważnych, pewnych siebie i takich, których figurom nie można nic zarzucic. Z racji tego, że góra jest bardzo biżuteryjna, to jedynym dodatkiem jest torebka w kolorze nude. Delikatne sandałki fajnie się sprawdzą w tańcu (ale weź ze sobą balerinki ;))
Ta stylizacja jest idealna dla dziewczyn o figurze gruszki- drobna góra przy bardziej rozbudowanym dole ciała. Rozkloszowana spódnica, choc skórzana, da wrażenie lekkości. Spotęgują to buty na niedużej szpilce. Czerwona bluzka w czarny wzór będzie fajnym uzupełnieniem. A czerwona torebka na łańcuszku jest bardzo charakterystyczna. Jeżeli masz długie włosy, to proponuję, żebyś do takiej stylizacji związała je w koński ogon- stworzysz wtedy outfit w stylu lat 60. Uzupełnij go odpowiednim make-up'em (e-liner w ruch ;)) i już prezentujesz retro szyk.
Jak dobrze pamiętacie uwielbiam nude, a ta stylizacja jest tego dowodem. Sukienka jest trochę w barokowym stylu, dlatego uważam, że warto zrezygnowac z biżuterii. Wiem, że w tę jedyną noc w roku wszystkie chcemy blyszczec, ale przecież na parkiecie mamy byc widoczne my, a nie piękna biżuteria i czy wyjątkowo strojna kreacja. Sukienka, którą wybrałam jest dobra dla dziewczyn o figurze gruszki (rozkloszowany dół), ale fajnie sprawdzi się też u dziewczyn o chłopięcej figurze. Rozkloszowany dół da wrażenie zaokrąglonych bioder, a poza tym wspaniale będzie się prezentował w tańcu. Beżowe szpilki delikatnie wysmuklą i wydłużą nogi- to bardzo pożądany efekt, prawda? ;)
A ta stylizacja jest dedykowana modowym buntowniczkom i anarchistkom. Kto powiedział, że sylwester to tylko sukienki i szpilki? No właśnie. Oto moja propozycja dla modowych rockmanek. Czarne leginsy zapewnią całkowitą wygodę podczas całej nocy, a beżowa tunika będzie wspaniale wirowac w tańcu. Szpilki nie są elementem obowiązkowym w sylwestrowym outficie- bardzo fajnie sprawdzą się biker bots. Fajnie i rockowo. Proponuję do tego smoky eye i blade usta.
Okrąglejsze dziewczyny często mają problem z wieczorowymi stylizacjami. Zazwyczaj przesadzają- albo ubierają się w ubrania obłędnie blyszczące i zbyt obcisłe, albo w czarne namioty. Moja propozycja jest złotym środkiem między tymi skrajnościami. Czarna ołówkowa spódnica wspaniale okiełzna obfite bioderka (pamiętajcie o korygującej bieliźnie- czyni cuda ;)), a czarna bluzka ze skórzaną baskinką (odważ się na stylizację z ekoskórą- nie pożałujesz) też jest bardzo fajnym rozwiązaniem. Czerń nada stylizacji bardziej wieczorowego charakteru, a skórzana baskinka, po pierwsze, odbierze powagę czarnej ołówkowej spódnicy, a poza tym stworzy (jeżeli nie posiadasz) lub podkreśli talię. Zwroc uwagę jaki fajny efekt daje zestawienie dodatków w tym samym odcieniu- złoto bardzo fajnie sprawdzi się na wieczór. Włosy upnij- jeżeli odsłonisz szyję zbudujesz lekkośc całej sylwetki. Fajnym rozwiązaniem będzie np. koński ogon. Jeżeli chodzi o makijaż, masz większe pole do popisu, ponieważ fajnym uzupelnieniem tej stylizacji będzie zarówno smoky eye, jak i makijaż skoncentrowany na ustach- decyzja należy do Ciebie ;)
Ta stylizacja składa się tylko z trzech elementów, ale uwierz mi, że zrobisz w niej piorunujące wrażenie. Błysk to sylwestrowy klasyk- polecam go dziewczynom szczupłym, doda krągłości chłopięcym sylwetką. Czarne szpilki są rozwiązaniem klasycznym, ale zwróc uwagę na to, że doda pewnej ostrości i pieprzu sukience w stylu disco. Kopertówka nude jest dobrana pod jeden z kolorów na sukience- zwróc na to uwagę: takie podejście bardzo pomaga w dobieraniu dodatkow do kolorowej kreacji.
Jeżeli jesteś pewna siebie i wiesz że Twojej sylwetce nie można nic zarzucic, to to jest propozycja właśnie dla CIEBIE. Leginsy w złote pasy po pierwsze podkreślą i wyeksponują nogi, a po drugie pionowe pasy je niezwykle wysmuklą- kombinacja idealna ;) Ten efekt wzmocnią szpilki w kolorze nude (warto w nie zainwestowac: sprawdzą się w wielu stylizacjach). Czarna bluzka w stylu gorsetowym podkreśli i wyeksponuje biust. Czarna, welurowa marynarka po pierwsze jest bardzo modna, a po drugie zadba o to, żebyśmy nie marzły w przerwie między jednym tańcem a drugim. Złoty zegarek w męskim stylu nada pewnej surowości tej niezwykle kobiecej stylizacji.
A Wy? Jakie macie pomysły na sylwestrowe stylizacje? Czekam na komentarze ;)
Jakie piękne outfity. Praktycznie każdy ma coś fajnego w sobie. Niestety ja w tym roku sylwester z polsatem, także dres wystarczy ;)
OdpowiedzUsuńNawet dres może byc świetną kreacją sylwestrową! :) Może zrobisz sobie jakieś odjazdowe paznokcie? :)
UsuńKażda stylizacja ma jakieś ciekawe elementy, które dodają uroku całości. Gdybym miała wybrać nie umiałabym się zdecydować ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podobają ;)
UsuńJestem na etapie pokazywania ciala (w te jedna noc moge blyszczec jak choinka i co nie co pokazac ;) ) i takie dekolty to nie dla mnie...wole cos bardziej z pazurem ale moze kiedys gust mi sie odmieni he he
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że masz inny pomysł na sylwestrowy outfit- różnice są takie inspirujące ;) A co konkretnie planujesz? Jeżeli można wiedziec :)
UsuńNaprawdę myślisz, że "modowe buntowniczki i anarchistki" zaglądają na takie blogi? Ja tu naprawdę trafiłam przez "odcinek 9". Mamo, ona mnie znowu obrażaaa!
OdpowiedzUsuń