Konsystencja jest tragiczna. Jest tak rzadki, że ciężko przetransportować go z buteleczki na paznokcie... Pędzelek jest mały i trzeba się porządnie namachać zanim pomaluje się wszystkie paznokcie (przy 7 miałam dość). Bardzo słabo kryje i nawet po nałożeniu 3 warstw widoczne są prześwity a wytrzymuje ok 2 dni. Jednak ma taki fajny kolorek, szybko schnie i mało kosztuje.
Ogólnie rzecz biorąc nie jestem zadowolona z tego lakieru jednak wykorzystam go do końca- ten fajny kolorek :) Najważniejsze dla mnie jest dobre krycie czego tutaj nie ma= natychmiastowa dyskwalifikacja :P Kiedy skończyłam malować paznokcie poczułam ulgę, że to już koniec. Za dużo zachodu jak na 2 dni...
A może u Was się sprawdził?
Moje drogie możecie znaleźć Our Ginger World na facebook'u! :) KLIK
Na paznokciach wygląda dobrze
OdpowiedzUsuńdlatego mam zamiar zużyć do końca ale mam kilka innych lepszych lakierów w podobnej cenie więc nie kupię go ponownie
Usuńmi kolor też bardzo sie podoba :) obserwuje i zapraszam też do siebie:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj jak lakier nie radzi sobie z prześwitami to już jest natychmiastowa dyskwalifikacja. Też by mnie to denerwowało, szkoda bo kolor mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńno dokładnie!! :)
Usuń