Zapewne już wszystkie z Was wiedzą jaka jest jego zawartość ale pokażę co mnie się trafiło :)
- Batiste Suchy szampon o zapachu Tropical (czuję tam cudownego kokoska)
- Jelly Pong Pong Kredka do oczu 2 w 1 pełny produkt
- Pat&Rub Olejek rozświetlający
- Figs&Rouge Balsam do ust Coco Rose pełny produkt
- Emite Make-up Zalotka
Jestem z tego pierwszego pudełeczka bardzo bardzo zadowolona :) Z całą pewnością wykorzystam wszystkie produkty i przetestuję zalotkę(!). Nigdy w życiu nie miałam i nie używałam zalotki, bo uważałam, że nie jest mi potrzebna. Szczególnie ciekawa jestem olejku rozświetlającego i wydaje mi się, że na opalonej skórze będzie pięknie wyglądał :) Czekajcie na recenzje :)
Za każdą próbkę Amilie zapłaciłam 2.90 zł i podobno mają starczyć na kilka użyć. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, ponieważ nawet takie zwykłe woreczki dotarły do mnie przewiązane sznureczkiem z kartonikiem z logo firmy :) dostałam też książeczkę z "instrukcją obsługi". Każda z saszetek opatrzona jest naklejką z nazwą firmy, produktu, stroną internetową, składem i datą ważności. Całość wygląda bardzo estetycznie :) już mi się spodobały!
Już nie mogę się poczekać aż je wypróbuję! :D
OOOOO super, granuluję i życzę udanego testowania :)
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać! :D
Usuńja nie lubię prododuktów próbek bo cieżko sie ich używa
OdpowiedzUsuńto prawda ale wolę się chwilkę pomęczyć niż wyrzucić np cały puder bo mi nie podpasuje
UsuńJa też mam ochotę zamówić coś z Amilie. :D
OdpowiedzUsuńJa teraz myślę o madame lambre :)
UsuńWidziałam kilka recenzji tych kosmetyków, ale jakoś nic mnie nie zainteresowało. :)
Usuńmnie się szkatułki podobają :) i te fajne przetłoczenia na powierzchni :) na razie zainteresowały mnie piękne opakowania itp ale jeszcze nie czytałam zbyt wielu recenzji a właściwie tylko jedną :P
UsuńZazdroszczę GlossyBox-a :) Ach, ponoć zalotka kosztuje około 100zł, ale sama nie wiem czym się różni od tej tańszej :)
OdpowiedzUsuńponoć dokładnie 100 zł kosztuje :) dam mojej siostrze do wypróbowania i napiszę czy zauważyła jakąś różnicę :)
UsuńTeż nigdy w życiu nie uzywałam wcześniej zalotki :D
OdpowiedzUsuńchyba jesteśmy w mniejszości :)
UsuńFigs&Rouge z tego co kojarze to był kiedys w glossy :) czekam teraz na recenzje wszystkich produktów:) pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńrecenzje będą pewnie po wakacjach- jak już zdążę je poużywać :)
UsuńJa się boję tego Boxa, że dostałabym coś czego bym nie chciała heh
OdpowiedzUsuńA konkurs, oficjalnie wystartował:) Z niecierpliwością czekam na Twoje prace:) http://bluebrush87.blogspot.com/2013/06/konkurs-wakacyjne-inspiracje-oficjalnie.html#comment-form
Przyznam się szczerze, że zamówiłam go jak już mniej więcej wiedziałam co jest w środku :P W najbliższej wolnej chwili coś zmaluję :)
UsuńMam coraz większą ochotę na to pudełeczko.
OdpowiedzUsuńMnie bardzo przypadło do gustu :)
UsuńTo pudełko faktycznie jest bardzo udane, chyba najlepsze z wszystkich do tej pory :)
OdpowiedzUsuńmoje pierwsze więc słabo orientuję się co w innych było ale widocznie nic mnie nie zaciekawiło skoro nie zamówiłam :D a to mi się przyda z całą pewnością :)
Usuń