Mówi się, że rudy to nie kolor włosów, tylko charakter. I ja- RudaMaruda- i Rudzielec się zgadzamy z tym w 100 procentach. Obie jesteśmy farbowane- matka natura żadnej z nas nie obdarzyła ognistymi puklami, ale charaktery mamy rude całkowicie. I właśnie to rudy kolor nas połączył. Najpierw dyskutowałyśmy o różnych farbach do włosów, która daje najlepszy efekt i tak dalej (dobrze wiecie jak rudy kolor włosów- farbowany- jest trudny w utrzymaniu), a potem zaczęłyśmy odkrywać więcej łączących nas elementów. Po pierwsze miasto, z którego pochodzimy i gdzie skończyłyśmy szkołę średnią ( właśnie w liceum poznałyśmy się), po drugie podejście do życia, po trzecie charakter, a po czwarte... No nie będę wszystkiego zdradzać na początku :-)
Ten blog jest właśnie owocem naszej znajomości (Rudzielcu, teraz to chyba powoli można mówić już o przyjaźni, prawda? ) i wspólnych zainteresowań. Obydwie jesteśmy doradcami do spraw pielęgnacji i wizażu- no i to właśnie będzie taką osią tematyczną naszego bloga. Jednak mamy też wiele innych zainteresowań- obie uwielbiamy gotować (i wszyscy twierdzą, że robimy to bardzo dobrze, więc spodziewajcie się przepisów kulinarnych i na słodkości na potrawy, nazwijmy to, obiadowe), malować paznokcie (wiecie jak to mówią- "W życiu trzeba mieć priorytety, dlatego najpierw pomaluję paznokcie, a dopiero potem zajmę się całą resztą"), czytać dobre książki i słuchać muzyki (lecz w tym temacie gusta mamy różne, co zapowiada różnorodność). Tego wszystkiego, co buduje nasz rudy świat, możecie spodziewać w naszym małym, rudym blogowym kawałku podłogi.
Także cóż- zaczynamy :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie bardzo cenny- zostaw ślad i podziel się ze mną swoją opinią i spostrzeżeniami :)